Świetny mecz BW, ale wracamy bez punktów...

LZS Chocianowice 4:2 (2:0) LZS Borki Wielkie
Strzelcy: 2x D. Jantos, T. Wójcik, A. Kempa - 2x D.Kudełko
LZS Borki Wielkie - Przeniczny - Lizurej, Bensz, Kudełko, D. Matusek, Paliński, Kochański, Górski (75' A. Sikora), Rataj, P. Sikora (46' Galus), Kaliciak (65' B. Zug).
Od początku spotkania nasza drużyna narzuciła własny styl gry i z minuty na minutę stwarzała sobie kolejne sytuacje, ale niestety brakowało "kropki nad i". W 11 minucie pierwszą akcję przeprowadzili gospodarze i od razu zdobyli swoją pierwszą bramkę. Kolejne minuty po stracie bramki wyglądały podobnie jak początek meczu, czyli dużo sytuacji bramkowych, ale zawsze brakowało zimnej krwi i szczęścia pod bramką gospodarzy. W 35 minucie nasz stoper Łukasz Bensz popełnił błąd tracąc piłkę tuż przed polem karnym, a zawodnik gości skorzystał z prezentu i podwyższył wynik spotkania. DO przerwy schodziliśmy do szatni przegrywając 2:0.
Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy Chocianowice podwyższyły wynik na 3:0 i niestety znów po złym kryciu w szykach obronnych. Po tej bramce drużyna z Borek Wielkich zagrała jeszcze bardziej ofensywnie i bramkę kontaktową zdobył Dawid Kudełko, który najlepiej zachował się w polu karnym i lekkim strzałem umieścił piłkę w siatce. Kolejna bramka dla naszej drużyny padła z rzutu karnego, który wywalczył Bartek Zug. Pewnym egzekutorem jedenastki został Dawid Kudełko i zdobył swoją drugą bramkę w dzisiejszym spotkaniu. Do ostatnich minut zawodnicy Borek Wielkich walczyli, aby wyrównać stan spotkania, ale to LZS Chocianowice zadali ostatni cios w 93 minucie i dzisiejsze spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 4:2.
Podsumowując, dzisiejszy wynik nie odzwierciedla przebiegu meczu. Nasz zespół stworzył sobie dużo sytuacji bramkowych, grał ładną piłkę dla oka i walka całej drużyny trwałą przez 90 minut!!! Wielka szkoda straconych punktów, ale taka jest piłka nożna i walczymy dalej!!!