Bezbramkowy remis BW z LKS Przedmość

Przed ostatni mecz w sezonie gracze Borek Wielkich wybrali się do trzeciej siły oleskiej B-klasy - LKS Przedmość. Zawodnicy trenera Jeziorowskiego mieli dwa problemy, z którymi musieli się uporać. Mianowicie: pogoda ( upalny weekend w powiecie oleskim) oraz brak kluczowych zawodników, których jak się potem okazało godnie zastąpili rezerwowi. Pierwsza połowa w wykonaniu Naszej drużyny przebiegała zaskakująco dobrze. Mądre ustawienie drużyny na własnej połowie i konsekwentne czekanie na przeciwnika sprawiło, że drużyna Przedmościa biła głową w mur i nie umiała przedrzeć się przez szyki obronne BW. Nieliczne sytuacje bramkowe Naszej drużyny sprawiły, że przeciwnicy mogli być ukarani za brak konsekwencji w obronie i co za tym idzie utratą bramki. Niestety skutecznością w niedzielnych wzmaganiach nie popisywała się nasza młodzież i wynik w pierwszej połowie wyglądał następująco - 0:0.

Druga połowa to konsekwentna i mądra gra w obronie naszej drużyny a co za tym idzie, brak strzelonych bramek. Odnotować trzeba, że drużyna BW jak i Przedmościa mieli po jednej dogodnej sytuacji bramkowej ale niestety SKUTECZNOŚĆ była dzisiaj znikoma. Końcowy wynik spotkania to bezbramkowy remis. Drużyna Borek Wielkich mimo braków kadrowych oddała serce na boisku i punkt jaki wywieźli był na wagę złota. Zaznaczyć trzeba (i to podwójną kreską), że zawodnicy: Jonek, Dyluś oraz Talik przyczynili się do tego, że wywozimy punkty z trudnego terenu. Dzięki wielkie, że można było liczyć na Was w trudnym momencie.

LKS Przedmość 0-0 LZS BORKI WIELKIE

BW: M. Przeniczny, M. Czołkos, R. Lizurej, M. Dyluś (75' M. Talik), M. Jonek, A. Meryk, P. Nowak, K. Owczarski, P. Pietruska, D. Riemann, P. Sikora.

Wielkie brawa dla całej drużyny BW, która mimo eksperymentalnego składu i braku kluczowych zawodników w dzisiejszym dniu wywalczyła cenny punkt w wyjazdowym meczu z 3 drużyną obecnego sezonu. Przed ostatnią kolejką zajmujemy 4 miejsce i pozostaje nam mecz u siebie z LZS Lasowice Wielkie, w którym wygrana zapewni nam 4 miejsce na koniec rozgrywek sezonu 2014/2015.

Autor: Rafał Lizurej